01.12.2025
Wynajem średnioterminowy i długoterminowy. Dlaczego firmy odchodzą od wieloletnich kontraktów?
Rynek mobilności firmowej zmienia się dynamiczniej niż kiedykolwiek wcześniej. Jeszcze niedawno leasing był jedynym oczywistym wyborem — postrzegany jako stabilny, przewidywalny i bezpieczny sposób finansowania flot. Obecnie przedsiębiorstwa coraz częściej odchodzą od kilkuletnich, sztywnych zobowiązań na rzecz wynajmu średnioterminowego i długoterminowego. To przesunięcie nie wynika z mody ani chwilowego zainteresowania, lecz z realnych potrzeb biznesu oraz twardych danych z rynku.
Wynajem rośnie szybciej niż leasing
Dane Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów jednoznacznie pokazują, że to wynajem — nie leasing — napędza rozwój rynku flotowego. Flota samochodów finansowanych w ramach wynajmu długoterminowego w 2024 roku wzrosła o 8,5 procent rok do roku, a w pierwszym kwartale 2025 wzrost utrzymał się na poziomie ponad siedmiu procent. Jeszcze bardziej imponujący skok zanotowano po trzecim kwartale: dynamika zwiększyła się do niemal dziewięciu procent. Równolegle rosła liczba nowych aut finansowanych w formule wynajmu, co potwierdzają dane Samar, pokazujące wzrost o ponad dziewięć procent.
To konsekwentny, wieloletni trend, który jasno pokazuje, że przedsiębiorstwa — niezależnie od wielkości — dostrzegają większą wartość w elastycznym modelu finansowania niż w długim leasingu. Podobnie wygląda sytuacja w Europie, gdzie według Leaseurope to właśnie wynajem wykazuje najwyższe tempo rozwoju wśród usług finansowania mobilności.
Dlaczego firmy rezygnują z wieloletnich umów?
W przeszłości umowy na cztery lub pięć lat były standardem. Obecnie przedsiębiorcy podchodzą do nich z dużą ostrożnością. Zmienność gospodarcza, presja na wynik finansowy oraz dynamiczna sytuacja w zespołach powodują, że planowanie mobilności na tak długi okres stało się zbyt ryzykowne.
Największą barierą jest nieprzewidywalność otoczenia biznesowego. Koszty pracy i finansowania zmieniają się z roku na rok, firmy mierzą się z wyzwaniami płynnościowymi, a rotacja pracowników wymusza dostosowywanie floty do aktualnych potrzeb. Wynajem pozwala reagować niemal natychmiast — bez potrzeby utrzymywania aut, które przestają być potrzebne, lub bez konieczności dokupowania ich w trybie pilnym, często po niekorzystnych warunkach.
Drugim istotnym czynnikiem jest sposób, w jaki zmienił się charakter pracy. Upowszechnienie pracy hybrydowej oraz wzrost mobilności specjalistów sprawiły, że zapotrzebowanie na konkretne modele aut nie jest już takie samo jak jeszcze kilka lat temu. To flota ma dopasowywać się do pracowników, a nie pracownicy do floty.
Równie ważna jest technologia. Samochody starzeją się dziś szybciej niż kiedykolwiek. Co kilkanaście miesięcy producenci wprowadzają nowe systemy bezpieczeństwa, zaawansowane funkcje asystujące, ulepszone rozwiązania connectivity oraz standardy aktualizacji oprogramowania. Kontrakt podpisany na pięć lat oznacza korzystanie z technologii, która w połowie jego trwania może być już przestarzała.
Dla wielu firm problematyczna okazała się także kwestia wartości końcowej w leasingu. Spadek wartości rynkowej pojazdu, zmieniające się trendy zakupowe czy nagłe wahania cen powodują, że ryzyko, które przedsiębiorca bierze na siebie, jest coraz większe. W wynajmie odpowiedzialność tę przejmuje operator CFM, co znacząco zmniejsza niepewność finansową.
Elastyczność jako klucz do nowoczesnego zarządzania flotą
Wynajem średnioterminowy, obejmujący okres od sześciu do dwudziestu czterech miesięcy, stał się narzędziem umożliwiającym firmom działanie w rytmie projektowym. Przedsiębiorstwo może płynnie zwiększać lub zmniejszać liczbę pojazdów, a każdy z nich może odpowiadać na realne zapotrzebowanie — sezonowe, operacyjne lub wynikające z rozwoju firmy. Taka swoboda jeszcze kilka lat temu była praktycznie niemożliwa.
Model ten pozwala też unikać sytuacji, w której firma zostaje z flotą przewyższającą jej aktualne potrzeby. Zamiast zamrażać kapitał w nieużywanych autach, przedsiębiorstwo może korzystać z mobilności na zasadzie „plug and play”: bierze pojazd wtedy, kiedy jest potrzebny, i oddaje go, gdy przestaje być niezbędny.
Nie mniej istotna jest przewidywalność kosztów. W miesięcznej opłacie mieści się finansowanie pojazdu, pełny serwis, wymiana opon, ubezpieczenie, assistance i likwidacja szkód. Firma nie musi martwić się o nieprzewidziane naprawy, rosnące koszty usług serwisowych czy administracyjną obsługę floty. Wszystko jest jasne, uporządkowane i przewidywalne.
TCO – rzeczywisty koszt użytkowania samochodu
Jeszcze niedawno firmy porównywały ze sobą wyłącznie wysokość rat. Obecnie coraz większą rolę odgrywa TCO, czyli pełny koszt użytkowania pojazdu, obejmujący wszystkie wydatki związane z eksploatacją. Kiedy przedsiębiorcy zaczynają analizować koszty serwisów, ubezpieczeń, napraw, opon, utraty wartości, administracji flotowej oraz czasu poświęcanego na obsługę, okazuje się, że wynajem może być rozwiązaniem realnie tańszym.
To zmiana perspektywy, która sprawiła, że wiele firm zaczęło traktować mobilność nie jako inwestycję, ale jako usługę — przewidywalną, zoptymalizowaną i najlepiej wtedy, gdy odbywa się bez udziału działów operacyjnych.
Leasing a wynajem – praktyczne różnice, które zmieniają decyzje
Choć leasing i wynajem mogą wydawać się podobnymi usługami, różnice między nimi decydują o tym, która forma finansowania będzie bardziej korzystna. Leasing sprawdza się wtedy, gdy firma chce wejść w posiadanie auta i planuje użytkować je długo. Wynajem jest odpowiedzią na potrzeby współczesnych organizacji, które cenią elastyczność i możliwość zmiany decyzji wtedy, kiedy zmieniają się warunki rynkowe.
Wynajem zakłada korzystanie, nie posiadanie. Firma nie wiąże się z autem na lata, nie martwi się sprzedażą i nie bierze na siebie ryzyka wartości rezydualnej. W praktyce oznacza to więcej swobody — i mniej obciążeń.
Jak wygląda wynajem w praktyce?
Proces wynajmu jest prosty i pozbawiony zaskoczeń. Przedsiębiorca wybiera okres użytkowania, przewidywany przebieg oraz pakiet usług. Po podpisaniu dokumentów pojazd jest wydawany, a obsługa — serwis, przeglądy, opony, assistance, likwidacja szkód — leży po stronie operatora. Firma korzysta z auta tak, jak korzysta z każdej innej usługi abonamentowej.
To podejście jest szczególnie doceniane przez przedsiębiorców, którzy wolą koncentrować swoje zasoby na rozwoju biznesu, zamiast angażować czas i ludzi w obsługę floty.
Dlaczego firmy wybierają latweauto.pl?
Coraz więcej przedsiębiorców oczekuje od mobilności prostoty, przewidywalności i jakości obsługi. W latweauto.pl stworzyliśmy model, który odpowiada na te potrzeby. Naszym celem jest dostarczanie kierowcom samochodów gotowych do jazdy, a firmom — spokoju i pewności, że wszystkie obowiązki związane z flotą są po naszej stronie.
Dbamy o to, aby przedsiębiorcy nie musieli zajmować się serwisami, oponami, ubezpieczeniami czy zgłaszaniem szkód. Reagujemy szybko, dostosowujemy się do zmian i pomagamy firmom budować mobilność, która wspiera rozwój zamiast go spowalniać.
Mobilność powinna być prosta. I właśnie tak działa wynajem w latweauto.pl.